Blog
Dominika Jarosz Dominika Jarosz / 20.06.2017

Współczesny kat – AdBlock

Dostęp do Internetu, a także egzystowanie w nim, to codzienność każdego z nas. Reklama podążając za rozwojem technologicznym musiała się do tego schematu życia również dopasować, by móc lepiej i skuteczniej docierać do grupy docelowej. I tak oto zaczęły zalewać nas reklamy banerowe w wielu odmianach: pop-up, watermark, floating ad i wiele innych. 

Ma to swoje plusy i minusy. Jeśli mamy na taką reklamę rzeczywiście dobry i ciekawy pomysł to może ona zachęcić odbiorcę do zapoznania się z naszą stroną, a także budować zasięgi. Nie możemy zapominać jednak o wadach. Tego typu komunikaty są niejednokrotnie nachalne, irytujące, trudno usuwalne i uciążliwe. Często spowalniają lub blokują pełne otworzenie interesującej nas strony www. Nie trzeba było zatem długo czekać na ruch kontrujący ze strony internautów.

Tak właśnie powstał AdBlock, czyli dodatek do przeglądarek, który skutecznie blokuje opisywane reklamy. Popularność tej wtyczki wzrasta z roku na rok. Badanie IAB Polska zrealizowane w kwietniu 2016r. wykazało, że obecnie już 36% (7,6 mln) użytkowników Internetu w Polsce blokuje reklamy online. W roku 2015 było to 29% (5,9 mln użytkowników), a w 2014 roku 25% (4,9 mln użytkowników). Najczęstszymi powodami skłaniającymi Polaków do korzystania z AdBlocka są agresywne kampanie reklamowe (78%), problemy techniczne (wydłużenie czasu ładowania strony – 45%), a także potrzeba ochrony prywatności i wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa (42%) [www. iab.org.pl].

Wysoki odsetek użytkowników narzędzi do blokowania jest również w Niemczech oraz w UK. PageFair szacuje koszty blokowania na 21 mld dolarów w roku 2015. To odpowiednik 14% globalnych wydatków na reklamy [www.di.com.pl]. Aż strach pomyśleć jaki będzie wynik pod koniec 2017r.

Surfując po stronach internetowych możemy zauważyć, że są podejmowane próby zablokowania wtyczki AdBlock poprzez komunikaty informujące o tym, że dana strona www będzie działać tylko w momencie wstrzymania wtyczki blokującej lub poprzez niemożliwość przeczytania/obejrzenia całego materiału, gdy dodatek jest włączony. Wielu podkreśla, że  treści dostępne w Internecie są całkowicie darmowe  właśnie dzięki reklamom. Jak widać - ciężko o złoty środek zadowalający zarówno reklamodawców, jak i odbiorców w sieci. Należy zwrócić zatem uwagę na nieprzekraczanie granicy pomiędzy reklamą nachalną i agresywną, a sugerującą. 

Kreatornia Design
Współczesny kat – AdBlock

Dostęp do Internetu, a także egzystowanie w nim, to codzienność każdego z nas. Reklama podążając za rozwojem technologicznym musiała się do tego schematu życia również dopasować, by móc lepiej i skuteczniej docierać do grupy docelowej. I tak oto zaczęły zalewać nas reklamy banerowe w wielu odmianach: pop-up, watermark, floating ad i wiele innych.  

Dominika JaroszDominika Jarosz / 20.06.2017 Więcej
Kreatornia Design
Techniki perswazji w reklamie. 6 reguł Cialdiniego.

Znajoma osoba kilkukrotnie wyświadczała Ci drobne przysługi - podwózka samochodem, postawienie piwa w lokalu czy przejęcie części obowiązków przy projekcie w pracy. Mimo, iż przysługi te wydają się drobne to ...

Sandra PrzybylakSandra Przybylak / 02.06.2017 Więcej
Kreatornia Design
Góra z górą się nie zejdzie, a człowiek z człowiekiem… tym bardziej!

Podobno przed tsunami z zagrożonego rejonu uciekają ptaki, a zwierzęta są niespokojne, niektórzy najstarsi akanci mawiają, że podobne znaki na niebie i ziemi mają miejsce kiedy trafiamy na klienta, przez którego przez kilka następnych miesięcy będziemy budzili się z krzykiem w środku nocy.

Radek SzczygiełRadek Szczygieł / 26.05.2017 Więcej